Łukasz Gołota – Nurt SVD

Publikacja Jacka Gniadka niewątpliwie stanowi ciekawą pozy­cję na naszym rynku wydawniczym. Dzieł poświęconych Janowi Paw­łowi II jest niezmiernie wiele. Tymczasem myśl Ludwiga von Misesa nie jest przedmiotem szczególnego zainteresowania przeciętnego czy­telnika. Znaczenie omawianej książki jest bardziej dostrzegane przez osoby, które słyszały o wybitnym galicyjskim ekonomiście, lub cho­ciażby mają świadomość jego istnienia.

Zestawienie myśli Misesa ze spuścizną Karola Wojtyły wyni­ka nie tylko z badawczych zainteresowań Autora, ale posiada w pełni uzasadniony sens. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Gniadek prze­prowadza studium dwóch skrajnie odległych myśli: koncepcji Misesa, które dla wielu są egzemplifikacją libertarianizmu oraz myśli Jana Pawła II, który poglądy swe opierał na tradycji oraz nauczaniu Kościo­ła katolickiego.

Dla laików zdaje się to być zadaniem trudnym i kłopotliwym. Po chwili refleksji i lekturze pism obydwu myślicieli odnaleźć moż­na jednak wspólne źródło – umiłowanie wolności człowieka. To ono wyznaczało – niczym igła kompasu – kierunek myśli, postrzegania i rozumienia rzeczywistości. Stało się punktem odniesienia dla formu­łowania poglądów w kwestiach metafizycznych, społecznych i ekono­micznych. Niewielu zdaje sobie również sprawę, że Ludwig von Mises uzyskał stopień doktora prawa kanonicznego i rzymskiego na Uniwer­sytecie Wiedeńskim. Pamiętać również należy o podejściu Jana Pawła II do wolnego rynku i kapitalizmu, które zredefiniowało uwagi i wraż­liwość Kościoła w tym zakresie.

Już samo obejrzenie okładki książki pozwala dostrzec kilka powodów zachęcających do lektury. Pierwszym z nich jest przedmiot rozprawy – studium porównawcze dwóch wielkich myślicieli pocho­dzących z Galicji. Obie postacie łączą więc uwarunkowania historyczno-środowiskowe, w których przyszło im żyć i tworzyć. Co ważniej­sze, połączył ich również przedmiot naukowych i badawczych fascy­nacji – człowiek.

Subiektywizm ekonomiczny Misesa, jego prakseologia oraz zasady katolickiej nauki społecznej głoszone przez Jana Pawła II po­zwoliły uzyskać pełniejszy obraz rzeczywistości, osoby ludzkiej oraz środowiska, w którym ona funkcjonuje. Zainteresowania, wzbogacone zamiłowaniem do metafizycznych dociekań oraz naukową inspiracją człowiekiem, stały się punktem wyjścia do sformułowania naprawdę ciekawych myśli. Nie tylko stanowią one naukową propozycję, stara­ją się również poszukiwać odpowiedzi na pytania, które człowiek od początków istnienia sobie zadawał: kim jestem? Do czego jestem stwo­rzony? Dokąd mam się kierować?

Co więcej, dynamiczne ujęcie osoby ludzkiej (osoby będącej w działaniu) wprowadziło obu myślicieli w zawiłe meandry prakse­ologii. Obydwaj dostrzegali niezwykle istotną rolę etyki. Moralność, zwłaszcza w przypadku Karola Wojtyły, stała się kryterium w dużej mierze warunkującym działanie człowieka.

Drugim powodem, dla którego warto sięgnąć do książki, jest bardzo bogata ilustracja dokonań austriackiej szkoły ekonomii. Choć Ludwig von Mises był z tą szkołą utożsamiany, należy pamiętać, że jego poglądy były w dużym zakresie autonomiczne względem głów­nego nurtu. Uwagę na ten fakt zwróciła nawet ikona szkoły austriac­kiej – Friedrich Hayek. Intelektualne dokonania Misesa wpisują się jed­nak w założenia szkoły, ciekawie ją rozwijając i wzbogacając. Książka wprowadza czytelnika w arkana i fundamentalne założenia austriac­kich ekonomistów. Inspiruje do dalszego poznania marginalistycznego oraz subiektywistycznego ujęcia ekonomii. Jacek Gniadek bardzo ciekawie omawia poglądy Ludwiga von Misesa. Książka koresponduje ze wznowionym w 2007 roku wydaniem Ludzkiego działania. Traktatu o ekonomii Misesa. Stanowi bogate kompendium wiedzy z zakresu osią­gnięć austriackiej myśli ekonomicznej. Jest to tym bardziej cenne, że szkoła heterodoksyjna cieszy się mniejszym zainteresowaniem. Marginalizm i subiektywizm w ekonomii znajdują się, niestety, na peryfe­riach zainteresowań, choć zawsze stanowią istotną część programów nauczania – wszak nie można bez nich w pełni zrozumieć historii myśli ekonomicznej. Praca dowodzi, że rozwój ekonomii może być w pew­nym stopniu kojarzony również z Polską. Jest to istotne, ponieważ myśl ekonomiczna nie miała sprzyjających warunków rozwoju w na­szym kraju. W tym kontekście dokumentowanie rozważań dwóch lu­dzi pochodzących z Galicji wydaje się bardzo wartościowe.

Trzecim powodem, który wpływa na atrakcyjność rozprawy, jest osoba samego Autora – Jacka Gniadka. Z jednej strony jako misjo­narz, który działalność misyjną realizował w Botswanie, Kongu, RPA czy Liberii dysponuje bezcennym doświadczeniem, pełniejszym obra­zem świata, którego nie da się poznać ze stron nawet najwspanialszych ksiąg. To ono pozwala na lepsze jego zrozumienie oraz uczy pokory. Z drugiej strony, jako antropolog kultury i doktor teologii moralnej, Jacek Gniadek dysponuje instrumentami naukowymi i badawczymi, które determinują wyższą zdolność percepcji otaczanej rzeczywistości. Obie te cechy już przed sięgnięciem do lektury pozwalają wierzyć, że będzie ona nie tylko dziełem naukowca-skryby, ale osoby, która za­sady teologii moralnej i myśli filozofów skontrastowała z surowymi i bezwzględnymi realiami, podczas pracy misyjnej w najbiedniejszych krajach świata.

Przejść jednak należy do samej książki. Liczy ona 334 strony, z czego na samą treść składają się 304 stronice. Resztę stanowi bogata i przekonująca bibliografa. Publikacja zawiera również indeks osobo­wy i rzeczowy. Praca podzielona została na pięć rozdziałów: I – Racjo­nalność i logika ludzkiej działalności, II – Ludzka kooperacja i racjonalność rynkowej ekonomii, III – Godność osoby ludzkiej w wolnej ekonomii, IV – Wspólnotowy charakter powołania ludzkiego w społeczeństwie wolnorynko­wym oraz V – Życie ekonomiczne w systemie gospodarki rynkowej.

Taki podział wydaje się zasadny, choć na pierwszy rzut oka można mieć kłopot z odczytaniem przejrzystości struktury pracy. Lek­tura jednak rozwiewa te wątpliwości.

Choć autor wziął sobie za cel dokonanie studium porównaw­czego dorobku intelektualnego dwóch wielkich myślicieli, to mamy ra­czej do czynienia z porównaniem myśli Misesa ze spojrzeniem Kościo­ła katolickiego, w którego imieniu głos bardzo często zabierał Jan Pa­weł II. Autor wielokrotnie przytacza uwagi Tomasza z Akwinu, opie­ra się na encyklikach Leona XIII czy Benedykta XVI, chętnie sięga do Katechizmu Kościoła Katolickiego czy nauk II Soboru watykańskiego. W rozdziale IV przeprowadza analizę systemu społeczno-ekonomicz­nego Misesa z perspektywy fundamentalnych zasad katolickiej nauki społecznej. Uwagi Jana Pawła II, wielokrotnie nowatorskie w naukach Kościoła, stanowią tylko część studium.

Tytuł sugeruje również, że głównym tematem rozprawy będzie koncepcja osoby ludzkiej. Tymczasem Autor podszedł do tematu bar­dziej horyzontalnie. Pisze, na marginesie bardzo przekonująco, o roli wolnego rynku, zadaniach państwa, moralności w ekonomii, podziale pracy, stosunku do rozwiązań socjalistycznych itd. Rozumiejąc, że stu­dium nad koncepcją osoby ludzkiej nie może być prowadzone w ode­rwaniu od rzeczywistości, w której ona funkcjonuje, należy przyznać, że sformułowanie tematu wydaje się zawężające wobec rzeczywistej zawartości książki. Naturalnie możemy odnaleźć fragmenty, w któ­rych dokonywana jest bezpośrednia analiza porównawcza myśli Misesa i Wojtyły. Autor często i trafnie wskazuje podobieństwa, rzadziej zaś różnice między ich poglądami. Sam zajmuje przy tym neutralne stanowisko, starając się uciec od własnych osądów, które często w tego typu publikacjach niepotrzebnie odwracają uwagę od zasadniczej tre­ści książki. Czasami można jednak odnieść wrażenie, że Autor skon­centrowany jest głównie na poszukiwaniu podobieństw, pomijając wskazywanie różnic pomiędzy stanowiskami Misesa i Wojtyły.

Wydaje się, że książka jest skierowana do obeznanego z te­matem czytelnika. Gniadek, choć robi to zręcznie, posługuje się dość wymagającym językiem. Co więcej – zakłada, że dla czytelnika nie bę­dzie to pierwsze zetknięcie z omawianymi kwestiami. Śmiało operuje fachowymi, specjalistycznymi terminami, które w jego założeniu po­winny już być znane odbiorcy, więc ich nie wyjaśnia. Osoby, które nie dysponują podstawami wiedzy z zakresu ekonomii czy filozofii, mogą mieć problem z pełnym poznaniem i zrozumieniem książki. Podczas lektury można także odnieść wrażenie, że niektóre treści są powtarza­ne. Wynika to być może z chęci szczególnego zwrócenia uwagi na wy­brane kwestie.

Książka jest naprawdę ciekawą propozycją, jeśli chodzi o przed­miot rozprawy. Tym bardziej szkoda, że trudno jej będzie populary­zować podejmowaną tematykę wśród szerokiego grona odbiorców. Nie można polecić jej komuś, kto swoją przygodę z tematem chciałby dopiero zacząć. Zawiera oczywiście fragmenty, które zaciekawią tak­że czytelnika niebędącego znawcą przedmiotu. Z pewnością rozpra­wa Jacka Gniadka dostarczy wiele przyjemności entuzjastom i osobom biegłym w prezentowanej problematyce.

Na uwagę zasługuje językowa i redakcyjna staranność. Ponad­to Dwaj ludzie z Galicji… to rozprawa dobrze udokumentowana. Au­tor wielokrotnie daje świadectwo swobody, z jaką porusza się wśród dokumentów, monografii i różnego rodzaju zbiorów. Uwiarygodnia tym samym swoją wiedzę i potwierdza sprostanie wymogom mozol­nej, naukowej pracy. Znacząco zwiększa to wartość książki i utwierdza w czytelniku przekonanie, że publikacja wnosi rzeczywistą wartość poznawczą.

Reasumując, trzeba podkreślić raz jeszcze, że książka jest na­prawdę ciekawą propozycją, wartą polecenia tym, którzy swoją wiedzę chcieliby pogłębić i uzupełnić. Człowiek stanowi od wieków inspirację dla filozofów i myślicieli. Lektura książki Jacka Gniadka jednoznacznie pokazuje, że tysiące lat filozoficznych dociekań nie pozwoliły odkryć wszystkiego, że wciąż jest jeszcze przed człowiekiem przestrzeń nie­znana. Tym chętniej należy sięgać po takie rozprawy jak ta.

Łukasz Gołota

Instytut Stosunków Międzynarodowych, Uniwersytet Warszawski

NURT SVD 1(2011) s. 303-307

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to top