Nowi wolontariusze w Lindzie

Finis coronat opus

11 stycznia 2014

Wczoraj po południu przeleciała do Lusaki kolejna grupa wolontariuszy z Polski do pomocy przy budowie przedszkola dla przyszłych przedsiębiorców. Daniel, Szymon, Krzysztof, Michał oraz Bartek z żoną Martą pojechali już dzisiaj rano do pracy na budowie.

Tym razem wolontariusze zamieszkali w Lindzie w domu mojej parafianki. Bibiyana jest prawniczką i córką byłego ambasadora Zambii w Moskwie. Parafia w Lindzie jest pełna kontrastów.

      

Bibiyana miesiąc temu wyprowadziła się tymczasowo z rodziną do Kabwe i dom pozostał pusty. Tym razem wolontariusze będę mieć odległość  do parafii, którą będę mogli pokonać na piechotę. Następna grupa zamieszka już w Lindzie przy przedszkolu.

Kim dzisiaj są wolontariusze? W Zambii spotykam różnych. Australijczyka na rocznym zasiłku dla bezrobotnych. Wolontariuszkę pracującą w ramach projekt finansowanego przez MSZ. Wolontariuszy, których podróż i pobyt finansowany jest przez różne organizacje pozarządowe. Czy ma to jeszcze coś wspólnego z ideą wolontariatu?

Wolontariat to dobrowolna praca na rzecz osób trzecich bez wynagrodzenia. Organizacje pozarządowe nie są pozarządowe, gdyż większość otrzymuje środki na swoją działalność z budżetu rządowego przeznaczonego dla trzeciego sektora. MSZ utrzymywany jest przez podatników. Australijczyk żyje na zasiłku rządowym. Współczesny wolontariusz został de facto pracownikiem rządowym, który realizuje swoje marzenia z pieniędzy ściąganych przez rządy pod przymusem w formie różnych obciążeń podatkowych.

Do Lindy wolontariusze przyjeżdżają dobrowolnie, na własny koszt i pracują bez wynagrodzenia. Nie przysługują im żadne świadczenia. Wystarcza im satysfakcja z wykonanej pracy. W kwietniu przyjedzie następna grupa…  

2 thoughts on “Nowi wolontariusze w Lindzie

  1. Odpowiedz
    Krzysiek Matejak - 12 stycznia, 2014

    Korci mnie, żeby przylecieć w kwietniu…

  2. Odpowiedz
    eM - 19 stycznia, 2014

    Taki przyjazd niestety nie należy do tanich. Z pewnością gdyby było inaczej – już dawno starałabym się o to, aby znaleźć się w tym miejscu, wśród tych ludzi i móc pomóc na tyle, na ile bym mogła i potrafiła. Powodzenia przy budowie 🙂 I wielu łask Bożych!

Skomentuj Krzysiek Matejak Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to top