Na Twitterze obejrzałem wczoraj film, na którym niemieccy rolnicy dołączają do holenderskich rolników na granicy, aby zablokować rondo Heerenberg. Robią to w proteście przeciwko decyzji rządu o redukcji azotu o 30 do 70% w celu dostosowania się do unijnych przepisów dotyczących zanieczyszczenia środowiska naturalnego azotem.
Dwa lata temu ukazała się broszurka „Reset the Table” wydana przez The Rockefeller Foundation. Tytuł może się źle kojarzyć, ale broszurka zawiera dwie dobre obserwacje.
Zła ekonomia to złe odżywanie, a to prowadzi do problemów dotyczących zdrowia publicznego. Kraje, w których jest wysoki odsetek ludzi z nadwagą, mają najwyższe wskaźniki śmiertelności z powodu koronawirusa.
Rolnictwo jest jednym z najbardziej dotowanych sektorów gospodarki w Stanach Zjednoczonych. Pomimo tego dotyka je kryzys ekonomiczny i jest także przyczyną zachwiania klimatycznej równowagi.
Jak to wszystko zatrzymać? – Rząd nie jest lekarstwem z tej prostej przyczyny, że to on stanowi problem – powiedział Ronald Reagan w 1981 r. na inaugurację swojej prezydentury. Diagnoza holenderskiego rządu jest dobra, ale stosują złe lekarstwo.
Gdzie leży problem? Dzisiejsza zachodnia gospodarka jest odpersonalizowana, a to prowadzi do katastrofy finansowej i ekologicznej. Należy dokonać „Wielkiego Resetu”, ale należy zrobić go w innej dziedzinie. Czas powrócić do złota. I to już w pewnym sensie ma miejsce. Mówi o tym Jan Fijor w najnowszym odcinku swojego wideobloga „Złoto nabiera rozpędu. Wschód wygrywa”.
Dlaczego złoto? Skoro twierdzimy, że dotowanie rolnictwa jest przyczyną zachwiania klimatycznej równowagi, to należy zrezygnować z rliczych subwencji. Można to zrobić, odbierając narzędzie, które umożliwia rządom wprowadzanie takiej polityki w życie. Najwyższy czas pieniądz dekretowy zastąpić pieniądzem naturalnym, który jest społeczną instytucją, powstaje bez interwencji państwa, istnieje w sposób fizyczny jak dobro i posiada swojego konkretnego właściciela. Pieniądz dekretowy jest odpersonalizowany i wprowadza aksjologiczne zamieszanie na rynkach finansowych i w konsekwencji w naszym codziennym życiu.
Święty Paweł pisał w pierwszym liście do Tymoteusza, że chciwość pieniędzy jest korzeniem wszelkiego zła (por. 1 Tm 6, 9–10). Wtedy nie było jeszcze pieniądza fiducjarnego i bankowości z rezerwą cząstkową. Dzisiaj powiedzielibyśmy, że korzeniem wszelkiego zła jest chciwość rządów i banksterów, to znaczy tych, którzy ten pieniądz produkują, tworząc niekoncząca sie inflacje dekretową.
Najwyższy czas wrócić do złota. Naturalny pieniądz to pokój i czysty klimat.
——————–
To byłby prawdziwy Zielony Ład!