Wolna ekonomia

Kościół w swoim nauczaniu społecznym bardzo ostrożnie akceptował kapitalizm jako ustrój ekonomiczny. Niektóre dokumenty Magisterium mogą być nawet odczytywane jako popierające pewne elementy gospodarki socjalistycznej. Do czasów Jana Pawła II papieże wyłącznie krytykowali negatywne symptomy kapitalizmu. Znaczne przesunięcie akcentów nastąpiło dopiero w opublikowanej w 1991 r. encyklice Centesimus annus (CA), która w pozytywny sposób wypowiada się o gospodarce wolnorynkowej. W nauczaniu Kościoła jest to istotne novum.

Kluczem do zrozumienia myśli społecznej Jana Pawła II jest jego antropocentryzm metodologiczny. Pozwala on uniknąć w analizie ludzkiego działania ideologizacji problemów ekonomiczno-społecznych i prowadzi do odkrycia prawdziwych zasad ekonomii przedsiębiorczości. Zdaniem papieża podstawowym miernikiem systemów gospodarczych jest kreatywna ludzka praca. Praca ta staje się bardziej owocna i wydajna dopiero w gospodarce wolnorynkowej, gdyż człowiek potrafi w niej lepiej poznać możliwości wytwórcze ziemi, własne talenty i możliwości oraz głębiej odczytać potrzeby drugiego człowieka (CA 31). Według Jana Pawła II bogactwo narodów nie jest uzależnione od zasobów naturalnych, ale od techniki i ludzkich umiejętności.

Ludzka godność realizuje się w wolnym działaniu. Z tego powodu praca jest dla papieża jedną z centralnych kategorii antropologicznych. Powołaniem każdej osoby jest praca i twórczość. Teologia tworzenia Jana Pawła II podkreśla, że w wypełnianiu codziennych zadań gospodarczych człowiek jest twórcą i nie jest nim nigdzie w tak dużym stopniu jak na tym polu ludzkiego działania. Wszędzie tam, gdzie człowiek jest pozbawiony wolności w wyborze rodzaju konsumpcji, prowadzi to w konsekwencji do obalenia wszystkich wolności. Życie społeczne bez wolności ulega stopniowemu rozkładowi i zamiera (CA 25). Osoba nie jest wyłącznie wytworem natury i społeczeństwa. Człowiek może się przeciwstawić społeczeństwu i mieć odmienne zdanie. Zasadniczym celem nauki społecznej Kościoła jest więc wskazanie na takie struktury polityczne, które pozwolą człowiekowi na życie dla innych poprzez składanie dobrowolnego daru z siebie Bogu i ludziom.

W nauczaniu społecznym Kościoła zawsze były dostrzegane zagrożenia płynące ze zbyt dużej aktywności państwa: istniało ciągłe napięcie pomiędzy rolą państwa, a inicjatywą jednostek. Przez długi czas nie udawało się przedstawić koncepcji, która w pełni uwzględniałaby te dwa elementy. Istotnej zmiany dokonał dopiero Jan Paweł II, który zrezygnował z podkreślania roli państwa, opowiadając się przede wszystkim za inicjatywą i przedsiębiorczością jednostek. Państwo według papieża przestaje być rozumiane jako główny projektant i wykonawca dobra wspólnego. Dobro jednostki nie może być nigdy podporządkowane działaniu mechanizmu ekonomiczno-społecznego, gdyż prowadziłoby to do zaniku pojęcia osoby jako samodzielnego podmiotu decyzji moralnych (CA 13). Rynek ujęty w normy prawne powinien akceptować i stwarzać dogodne warunki dla rozwoju ludzkiej wolności. Państwo tylko w sytuacjach wyjątkowych może spełniać funkcje zastępcze i to w ograniczonym czasie, by nie ograniczać wolności tak gospodarczej ja i obywatelskiej (CA 48).

Teologia tworzenia Jana Pawła II akcentuje ścisły związek pomiędzy człowiekiem jako podmiotem pracy oraz prawem do owoców tej pracy w postaci własności prywatnej. Obecny kryzys ekonomiczny pokazuje, że związek ten został poważnie naruszony przez przyjęcie fałszywych teorii monetarnych. Pieniądzem nie są banknoty papierowe, których istota opiera się na zaufaniu do państwa i stworzonych przez nie instytucji banku centralnego. Pieniądz jest wyłącznie środkiem wymiany i ekonomicznej kalkulacji, który ludzie nabywają, by móc go zaoferować w późniejszych aktach wymiany z innymi. Środek wymiany pojawił się więc w gospodarce sam, bez interwencji państwa. Obecny kryzys ekonomiczny wywołany został przez ekspansję kredytową, która jest dziś głównym narzędziem polityki zmierzającej do pozyskania taniego pieniądza bez pokrycia w oszczędnościach i w produkcji. Jego źródłem jest funkcjonowanie systemu bankowości z rezerwą częściową, który istnieje dzięki wprowadzeniu przez współczesne rządy niewymienialnych pieniędzy. System ten okazał się być zinstytucjonalizowanym oszustwem.

Dzisiejsze załamanie systemu bankowego jest dla nas kolejną nauczką, że istnieje sfera uzasadnionej autonomii gospodarki, w którą państwo nie powinno ingerować. Wierność nauce społecznej Jana Pawła II zobowiązuje nas do zweryfikowania obecnie dominującego systemu interwencjonizmu państwowego i zbudowania gospodarki w oparciu o ekonomię, która uznaje zasadniczą i pozytywną rolę rynku CA 42).
Szukanie trzeciej drogi między kapitalizmem i socjalizmem w wywiadzie udzielonym dla dziennika „La Stampa” (1993) papież uznał za kolejną utopię.

Idziemy 2 (175), 11.01.2009, s. 39

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to top