Dom nie służy tylko do mieszkania, a pole do uprawy kukurydzy. Rzeczy, które posiadamy mają wiele funkcji. Podobnie żywy i działający człowiek z konieczności łączy w sobie różne funkcje. Jest on nie tylko konsumentem, ale także przedsiębiorcą, kapitalistą i pracownikiem, jednocześnie. Kiedy o. Andrzej Pietrzak SVD, wykładowca na KUL-u, poprosił mnie w ubiegłym roku o przygotowanie wykładu na konferencję naukową z okazji 100-lecia ogłoszenia Listu apostolskiego „Maximum illud”, nie potrzebowałem wiele czasu na sformułowanie tematu. Celem konferencji było zwrócenie uwagi na związek pomiędzy misjologią, a innymi nurtami teologii i dziedzinami wiedzy. Od raz w mojej głowie pojawiło się pytanie: Jak […]
Czytaj więcejMore TagKategoria: Ekonomia
Modlitwa przed rysowaniem
Dzieci w katolickim przedszkolu mają lekcje rysunku. Zbliża się czas na posiłek. Pani woła je do jadalni. Dzieci pozostawiają rozrzucone na stołach ołówki i biegną. Przed posiłkiem zaczynają modlitwę: Boże, dzięki Ci składamy za to, co spożywać mamy. Ty nas żywić nie przestajesz, pobłogosław, co nam dajesz. A po posiłku dziękują Bogu za otrzymane dary i wracają do rysowania. Ja, Ołówek Od czasu kiedy obejrzałem animowany film na podstawie opowiadania Leonarda Read’a Ja, Ołówek, modlę się nie tylko przed jedzeniem, ale także wtedy, kiedy biorę do ręki ołówek. Jest to krótka opowieść o ołówku. Ja, Ołówek, choć mam prosty wygląd, […]
Czytaj więcejMore TagNawrócony austriacki bankowiec
W banku czułem się jak wegetarianin w rzeźni i porzuciłem moją pracę – powiedział były austriacki bankowiec na początku swojego wykładu na 8. Międzynarodowej konferencji „Szkoła austriacka w XXI wieku”. Zrobił to dopiero wtedy, kiedy dzięki austriackiej szkole ekonomii zrozumiał, że sztuczna kreacja pieniądza jest de facto kradzieżą. Wiara w to, że wzrost podaży pieniądza jest społecznie korzystny i pożądany, jest wciąż jedną z największych iluzji ekonomicznych naszych czasów. Pomimo tego ks. A. Zwoliński w swojej książce Etyka bogacenia (Kraków, 2002) umieszcza zaskakujące dla profesora katolickiej nauki społecznej (KNS) stwierdzanie, że „kreacja pieniądza jest dobrem społecznym poprzez stwarzanie dobrobytu gospodarczego”. […]
Czytaj więcejMore TagCzy bogaty może zostać świętym?
Święci Franciszek i Homobonus urodzili się we Włoszech w XII w. Byli synami bogatych kupców. Święty z Asyżu wyrzekł się majątku swojego ojca, a święty z Cremony rodzinny interes rozwinął. Jeden i drugi pomagał biednym. Obaj zostali wyniesieni na ołtarze. Dzisiaj każdy w Kościele zna biedaczynę z Asyżu. Gorzej na jego tle wypada święty z sakiewką. Ludzi, którzy innym pomagają, podziwiamy. Oni stają się bohaterami i świętymi, a rozdają dobra, których sami nie wyprodukowali. Są one owocem ciężkiej pracy ludzi, których niedoceniany i nie zauważamy. Kupiec lub przedsiębiorca kojarzy się nam częściej z nieuczciwym zyskiem, niż z uczciwą pracą i […]
Czytaj więcejMore TagDobrowolne bezrobocie według św. Pawła
2 maja 2014 – Finis coronat opus – Nigdzie we współczesnych dokumentach Kościoła nie przeczytamy o bezrobociu dobrowolnym. A czy nie o tym mówi św. Paweł w cytowanym przez papieża Franciszka liście (2 Tes 3,10)? Nikt nikogo nie zmusza do pracy, ale jeżeli ktoś nie chce pracować, to niech ponosi konsekwencje swoich wyborów.
Czytaj więcejMore TagCzy własność prywatna jest rzeczą świętą?
Czy własność prywatna jest rzeczą świętą? W przypowieści o robotnikach w winnicy gospodarz mówi: „Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę?” (Mt 20, 15). Kościół broni poszanowania prawa własności i korzystania z niej, ale jednocześnie naucza o powszechnym przeznaczeniu dóbr. Czy to znaczy, że jest ono ważniejsze od prawa własności? Czy nie zachodzi tutaj sprzeczność? Naród Wybrany własnością Boga Spróbujmy zastanowić się przez chwilę, jakie rzeczy na tym świecie stają się naszą własnością. Zdrowy rozsądek podpowiada nam, że są nimi dobra rzadkie. Nikt nie zabiega i nie walczy o powietrze do oddychania, gdyż mamy go w normalnych warunkach […]
Czytaj więcejMore TagCzy spekulacja jest grzechem?
Spekulacja wielu ludziom kojarzy się z zachowaniem niemoralnym. Mają na myśli spekulantów na rynkach finansowych, którzy przeprowadzają ryzykowne transakcje obliczone na szybki i duży zysk. Sam zysk dla wielu jest już nieetyczny, ponieważ są przekonani, że ktoś musiał stracić, jeżeli ktoś inny skorzystał. W czasach PRL-u spekulantami byli drobni handlarze, których władza ludowa obarczała winą za braki żywności w sklepach. Spekulant kupuje dobra na rynku, który chce później odsprzedać po wyższej cenie i zarobić. Czy jest w tym coś złego? Kiedy chrześcijanin szuka odpowiedzi na pytanie, czy coś jest grzechem, sięga po Biblię. Józef Egipski Nie musi szukać daleko. Już na początku w Księdze Rodzaju mamy […]
Czytaj więcejMore TagCentralny planista nie ogarnia
Przed wyjazdem do Chin widziałem w Internecie zdjęcia ogromnych i kompletnie pustych chińskich miast. Są przygotowane do przeniesienia ludności z rejonów wiejskich do miast. Nigdy nie myślałem, że coś takiego zobaczę na własne oczy. Nie było to miasto-widmo, ale tylko osiedle w Handan, w prowincji Hebei. Na nocleg zatrzymałem się w mieszkaniu, które należało do mojego gospodarza. Ma takich dwadzieścia. Otrzymał je jako rekompensatę za wysiedlenie ze wsi, którą zburzono, a na jej miejscu postawiono to osiedle. Zbliżał się zachód słońca. Chciałem zobaczyć, jak miasto wgląda nocą. W wieżowcu naprzeciwko światło paliło się tylko w kilku oknach. Podobnie było w […]
Czytaj więcejMore TagCzy chrześcijanin może być bogaty?
Bardzo często stawiamy sobie takie pytanie, ponieważ nie wierzymy, że można być zarazem człowiekiem bogatym i uczciwym. W przestrzeni publicznej słyszymy polityków, którzy jak mantrę powtarzają, że bogaci stają się bogatsi, ponieważ biedni stają się coraz biedniejsi. Papież Franciszek ustanowił dwa lata temu Światowy Dzień Ubogich. O bogatych w Kościele usłyszymy najczęściej tylko wtedy, kiedy proboszcz organizuje zbiórkę pieniędzy na remont dachu. Używamy języka, który wyklucza ludzi bogatych ze wspólnoty Kościoła. Wymiana to gra o sumie dodatniej Czy chrześcijanin może być bogaty? Szukając odpowiedzi na to pytanie, jako chrześcijanie zaglądamy do Biblii. Pierwsza rzecz, która przychodzi na myśl, to opowieść […]
Czytaj więcejMore TagLichwa instytucjonalna
Nikt dzisiaj w Kościele nie mówi już o kategorycznym zakazie pobierania procentu od zaciąganych pożyczek. To już przeszłość. Za lichwę uważa się jedynie pożyczanie pieniędzy na wysoki procent. Należy uważać, gdyż takie rozumowanie może nas zaprowadzić na manowce. Problem lichwy ciągle istnieje i nie ogranicza się jedynie do wysokości pobieranych odsetek. Uchylenie kanonicznego zakazu Pierwsza mała zmiana w rozumieniu lichwy w Kościele została wniesiona przez papieża Benedykt XIV w encyklice Vix Pervenit (1745). Papież podtrzymał w pełni bezwzględny zakaz pobierania odsetek od pożyczek pieniężnych, ale nie potępił legalnego dochodu z pieniądza, jeżeli istniały zewnętrzne czynniki uzasadniające pobieranie procentu w formie […]
Czytaj więcejMore Tag